🇺🇸 7 Oscarów dla jednego filmu!

Sponsored by

Tajniki Ameryki witają na czerwonym dywanie przed Dolby Theatre! Dzisiaj zajrzymy za kulisy amerykańskiej kinematografii i sprawdzimy, czyje marzenia o złotej statuetce stały się rzeczywistością. W Klubie Tajniki Ameryki fabryka snów o USA działa cały czas, nie tylko jedną noc w roku!

Dziś na scenie:

1. News z USA: „Oppenheimer” zdominował tegoroczne Oscary!

2. Mega wiedza: Jak uniknąć mandatu w San Francisco?

3. Wieści z Klubu: Podróż do USA ze zwierzakiem; Podsumowanie meetupów; Zniżka $25 na konsultację imigracyjną; Szukamy Community Managera.

4. Wizy do USA: EB3 na własną rękę - historia Klubowicza.

5. Tajniki polityki: Zawrotna kwota w planie budżetowym na 2025!

6. Cool American English: „Once in a blue moon”.

Zapraszamy!

Tegoroczną galę Oscarów zdominował film „Oppenheimer”, zdobywając nagrody w 7 kategoriach, w tym statuetkę dla najlepszego filmu, podczas gdy Christopher Nolan po raz pierwszy został doceniony jako najlepszy reżyser.

Co ciekawe, w ostatniej dekadzie to raczej niskobudżetowe, niezależne filmy zdobywały główną nagrodę. „Oppenheimer” okazał się ogromnym sukcesem komercyjnym - zarobił prawie miliard dolarów od premiery i był najbardziej dochodową nagrodzoną produkcją od czasów „Władcy Pierścieni: Powrót Króla” z 2003 roku.

Oscara dla najlepszego filmu dokumentalnego za „20 Dni w Mauripolu” odebrał reżyser Mstyslav Chernov, dziękując słowami: „Chciałbym nigdy nie zrobić tego filmu”, nawiązując do ataku Rosji na Ukrainę.

Emma Stone zdobyła swoją drugą w historii nagrodę dla najlepszej aktorki za rolę w „Poor Things". Ryan Gosling porwał publiczność wykonaniem piosenki „I'm Just Ken” z filmu „Barbie". Piosenka „What Was I Made For?” Billie Eilish zdobyła nagrodę dla najlepszego utworu i była to jedyna nagroda przyznana w związku z filmem o najsłynniejszej lalce świata.

Galę poprowadził Jimmy Kimmel. Tradycyjnie nie obyło się bez wpadek, takich jak pęknięty szew w sukience Emmy Stone czy upadek na czerwonym dywanie Lizy Koshy. Najbardziej kreatywny kostium na gali miał John Cena, który pojawił się na scenie zupełnie nagi, zasłaniając się jedynie kopertą z wynikami.

Grzechem byłoby pominięcie informacji o torbach prezentowych o wartości niemalże $180,000, które dostają wszyscy nominowani. Nie bez powodu są one nazywane „Everyone wins bags” 🤑, bo stanowią całkiem miłą nagrodę pocieszenia. W tym roku w skład prezentu wchodziły np. luksusowy pobyt w kurorcie narciarskim w Szwajcarii i lodówka na wino.

Pełna lista wygranych jest tutaj.

Źródło: Morning Brew, BBC

W San Francisco obowiązują specyficzne zasady dotyczące parkowania, które warto znać przed podróżą do tego miasta. Poniżej mała ściąga, dzięki której unikniemy mandatu:

Wiele ulic ma ograniczenia czasowe dotyczące parkowania, zwykle oznaczone kolorem krawężnika. Co oznaczają poszczególne kolory?

• Czerwony: to zakaz parkowania (np. przy przystankach i hydrantach).

• Biały: to 5-minutowe parkingi, działają podobnie jak „Kiss&Ride” w Polsce. Można się zatrzymać na chwilę, aby kogoś odwieźć lub odebrać, np. przy szkołach, szpitalach, lotniskach.

• Zielony: to 10-minutowe parkingi. Taka sama zasada jak powyżej, często przy bankomatach lub przed wejściami budynków.

• Żółty: tylko dla pojazdów komercyjnych, np. dostawców.

• Niebieski: dla osób z niepełnosprawnościami. Należy mieć odpowiedni identyfikator uprawniający do parkowania w takim miejscu.

Jeśli potrzebujemy pozostawić samochód w danym miejscu na dłużej, musimy znaleźć krawężnik bez koloru (a takich jak na lekarstwo w San Francisco!).

Limity czasowe: W wielu miejscach są znaki, mówiące o tym na jak długo możemy zostawić pojazd w obszarze za znakiem. Zwykle są to 2 godziny. Gdy wskazany czas minie, należy przestawić auto w inne miejsce. Zrobienie rundki po ulicy i wrócenie na to samo miejsce oznacza mandat, więc musimy znaleźć wolny parking blok dalej.

Sprzątanie ulic: Zawsze należy sprawdzać, czy nie ma w pobliżu informacji o godzinach sprzątania ulicy, bo na ten czas żaden samochód nie może być pozostawiony w danym miejscu. Najczęściej są to różne godziny dla każdej strony jezdni, żeby dało się przestawić samochód. Jeśli okno czasowe na sprzątanie jeszcze trwa, ale maszyna zamiatająca ulice już przejechała, można zaparkować samochód.

Strefy odholowania (tow away zones): Niektóre parkingi w godzinach szczytu mają zakaz parkowania i grozi to odholowaniem pojazdu.

Parkowanie na zboczach: San Francisco słynie ze stromych ulic. Parkując na wzniesieniu należy pamiętać o zaciągnięciu hamulca ręcznego i skręceniu kół w kierunku krawężnika. Koła muszą być ustawione tak, że jeśli hamulce zawiodą, auto zjedzie w kierunku chodnika. Pozostawienie pojazdu na wyprostowanych kołach lub niewłaściwie skierowanych, może skutkować mandatem.

Parkingi równoległe: Samochód prakujemy zgodnie z kierunkiem jazdy. Na parkingu równoległym auto musi znajdować się mniej niż 18 cali (około 45 cm) od krawężnika.

Podczas wizyty w San Francisco należy czytać znaki i parkować zgodnie z przepisami. Pamiętajmy też o tym, że większość parkingów jest płatna. Jeśli mamy trudności ze znalezieniem wolnego parkingu, istnieje specjalna aplikacja, która w realnym czasie podaje gdzie zostały wolne miejsca. Do sprawdzenia tutaj. Można też skorzystać z prywatnych parkingów i garaży np. poprzez aplikację Parkwiz czy Spothero.

📣 SZUKAMY COMMUNITY MANAGERA! 🗞️

Rozwijamy się! Poszukujemy energicznego członka zespołu, który będzie nas wspierał w Klubowym towarzystwie 💪 🤩 Zarówno na Discordzie, jak i podczas wszelkich wydarzeń. Mamy mnóstwo pomysłów, potrzebujemy speca do wszystkich spraw opisanych w tej roli. Ogłoszenie znajdziesz tutaj, a zgłaszać się możesz poprzez odpowiedź na ten e-mail przesyłając CV i opis o sobie. Zgłoszenia Klubowiczów, a następnie subskrybentów będą miały pierwszeństwo! 🤘🤗 

📣 PODSUMOWANIE MEETUPÓW. 5 MIN ROUND TABLE & WSZYSTKO O WIZACH PRACOWNICZYCH! 🤩 

Ostatnio mieliśmy w Klubie dwa ważne spotkania. Pierwsze, o opcjach wizowych, kilkudziesięciu osobom otworzyło zupełnie nowe perspektywy na wyjazd do USA. Współpracująca z nami prawniczka Ilona Szymkowicz, Esq., specjalistka od spraw imigracyjnych, bardzo szczegółowo opowiadała o różnych opcjach i cierpliwie odpowiadała na wszystkie pytania. Feedback przerósł nasze oczekiwania i wiele osób od razu po spotkaniu zapisało się na konsultacje! Trzymamy kciuki za spełnienie marzeń o zielonej karcie! 🤞
P.S. Nagranie ze spotkania jest dostępne dla Klubowiczów! 👀

Drugie spotkanie okazało się zupełnym hitem! Po raz pierwszy zorganizowaliśmy Mystery Coffee ☕️, czyli Klubowy speed networking. Klubowicze mieli szansę poznać się wzajemnie, wymienić informacjami o sobie i dać początek wielu ciekawym przyjaźniom. Niektórzy trafili na bratnie dusze i mogą wspólnie rozwijać swoje pasje. Opinie mówią same za siebie:

📣 WYJAZD DO USA ZE ZWIERZAKIEM? Z NAMI NIE ZGINIESZ! 🐕️ 

Coraz więcej osób z Klubu Tajniki Ameryki spełnia marzenie o wyjeździe i jest w trakcie przeprowadzki. O ile rzeczy materialne można spakować w walizki czy kartony, każdy posiadacz psa czy kota bardzo martwi się o długie godziny spędzone w samolocie z pupilem. Na szczęście, na Discordzie mamy opisane podróże wielu osób z ich ukochanymi czworonogami! Jak widać, takie wsparcie jest bezcenne i potrafi uspokoić każdego! 😻 

Więcej o przewożeniu zwierząt do USA opisaliśmy na naszym blogu.

📣 DO CZEGO MAJĄ DOSTĘP KLUBOWICZE? 🧐 

Klub Tajniki Ameryki to miejsce, które wielu osobom kojarzy się z meetupami i poradami imigracyjnymi. Tak, to też jeden z filarów, ale najlepszą częścią Klubu jest społeczność. To ludzie, którzy są życzliwi, dzielą się doświadczeniami, nie oceniają. To ogromne forum na Discordzie, codziennie z nową dawką wpisów z życia wziętych. Wszystko pięknie uporządkowane, przypisane do odpowiednich działów, aby łatwo wyszukiwać potrzebne informacje. Co jeszcze? O tym w poniższym video, gdzie pokazujemy Klub od środka!

Sylvia pokazuje przedsmak tego, do czego mają dostęp Klubowicze! Ciekawe? Nie ma na co czekać, zapraszamy!

Ostatnio odbył się meetup z prawnikiem na temat różnych opcji wizowych, który zebrał bardzo pozytywne opinie i dał wielu osobom nowe perspektywy. W Klubie są też osoby, które ten proces przeszły i jako rezydenci mieszkają już w USA. Jedną z nich jest Kris, który wraz z żoną od paru lat spełnia swój amerykański sen w Hollywood. Kris dzięki swojemu uporowi zdobył wizę EB3, o której więcej pisaliśmy tutaj.

Pomijając dokładny opis samej wizy i aspektów proceduralnych, warto wspomnieć z czego wynika wyjątkowy charakter wizy EB3. Jest to szczególny rodzaj drogi wizowej, który pozwala na uzyskanie zielonej karty przy współudziale pracodawcy. Rozwiązanie o tyle nietypowe, gdyż kilka innych wiz, które związane są z procesem z udziałem pracodawcy czy relokacji, są typowo wizami nieimigracyjnymi. Wydawane są na określony czas i ściśle związane z celem wizowym, jakim jest praca dla konkretnej firmy. EB3 natomiast, mimo że opiera się na zatrudnieniu, jest wizą na pobyt stały z ukierunkowaniem na uzyskanie zielonej karty.

Jak wygląda historia Krisa? W 2018 roku wyjechał na wizie turystycznej na 6 miesięcy do Kalifornii. Wynajął mieszkanie w Santa Barbara i pracował zdalnie dla firmy z ojczyzny, często zarywając noce, aby zniwelować różnicę czasu. Zaczął bardzo intensywnie budować sieć kontaktów poprzez aplikacje Meetup, Eventbrite, Nextdoor oraz Internations. Kris dowiedział się, że sponsorem wizy EB3 nie musi być duża korporacja, a może być to nawet mała rodzinna firma. Dzięki temu szukanie pracodawcy stało się o wiele prostsze i jakiś czas później w kościele (❗️) trafił na osobę, która była skłonna go zatrudnić.

Po znalezieniu przyszłego pracodawcy rozpoczęły się procedury wizowe przy wsparciu prawnika imigracyjnego. Warto w tym miejscu zauważyć, że wiza EB3, choć wymarzona dla pracownika, nie jest idealnym rozwiązaniem dla firmy. Istnieją szybsze i tańsze opcje nieimigracyjne jak H1B lub L1, zwłaszcza, że po otrzymaniu zielonej karty nie musimy już formalnie pracować dla naszego sponsora.

Ze względu na pandemię i zmiany, jakie wprowadził ówczesny prezydent, cała procedura w przypadku Krisa trwała aż 3 lata. Po otrzymaniu zgody Kris i jego rodzina przenieśli się do Los Angeles, gdzie obecnie mieszkają. Chwilę po przylocie otrzymali upragnione zielone karty i stali się rezydentami USA. Z całą pewnością wymagało to od Krisa wielkiej wytrwałości w poszukiwaniu osób chętnych do współpracy, ale udowodnił, że warto sięgać po marzenia.

Opis całej historii i wywiad z Krisem do przeczytania na naszym blogu.

Prezydent Joe Biden przedstawił propozycję budżetu na rok fiskalny 2025, osiągającą rekordową kwotę 7,3 biliona dolarów. Wywołało to szerokie dyskusje zarówno o planowanych inwestycjach, jak i długoterminowych konsekwencjach dla amerykańskiej gospodarki. Zaplanowano wzrost wydatków na kluczowe programy społeczne oraz zwiększenie podatków dla najbogatszych obywateli i korporacji, w celu redukcji deficytu o 3 biliony dolarów w ciągu najbliższych dziesięciu lat.

Znaczące środki zostały przewidziane na bezpieczeństwo narodowe, w tym zwiększenie wydatków na obronę o 1% oraz wsparcie dla Ukrainy, co odzwierciedla obecne priorytety polityki zagranicznej i obronnej USA. Ponadto, przewidziano inwestycje w zabezpieczenie granicy, w tym dodatkowe środki na personel i technologię, co ma na celu zaradzenie wyzwaniom związanym z kontrolą imigracji i przemytem.

Proponowane zwiększenie wydatków budzi obawy dotyczące dalszego zadłużania państwa i wpływu na stabilność ekonomiczną kraju. Krytycy wskazują na ryzyko, że ambitne plany mogą nie tylko pogłębić deficyt, ale również przyczynić się do wzrostu inflacji oraz spowolnić gospodarkę.

Kontrowersje budzi również postulat Bidena dotyczący podniesienia podatków dla najbogatszych i korporacji, co według niektórych może zahamować inwestycje i wzrost gospodarczy. Z drugiej strony, zwolennicy tych rozwiązań argumentują, że są one konieczne dla zapewnienia sprawiedliwości podatkowej i finansowania kluczowych programów społecznych.

Ostateczny kształt budżetu, który zostanie przyjęty przez Kongres, zadecyduje nie tylko o priorytetach finansowych USA na najbliższy rok, ale również może wpłynąć na decyzje wyborców w tegorocznych wyborach prezydenckich.

Źródło: USA Today

Opracowanie: Marcel Ślusarczyk

W Klubie rzadko odpuszczamy! Twardo walczymy o American Dream!👇

„ONCE IN A BLUE MOON” – rzadko

– Meeting my childhood friend happens only once in a blue moon, but it's always a cherished and nostalgic experience.

^{Co tydzień prezentujemy powiedzonko, którego używają Amerykanie w codziennym życiu! Teksty przygotowuje Justyna z @englishfighters. Klubowicze mają specjalne warunki na kurs My American Dream – 7 dni free trial, zniżki na pakiety, sesje coachingowe i office hours.}  

❗️NIE PRZEGAP❗️

Zastanawiasz się, czy chcesz dołączyć do naszego 350-osobowego grona amerykańskich zapaleńców w Klubie Tajniki Ameryki? Stale rośniemy i zapraszamy nowe osoby!

Skład i opracowanie wydania: Patrycja Cimoch

Stay up-to-date with AI.

The Rundown is the world’s fastest-growing AI newsletter, with over 500,000+ readers staying up-to-date with the latest AI news and learning how to apply it.

Our research team spends all day learning what’s new in AI, then distills the most important developments into one free email every morning.

Sign up with one click.

Podoba Ci się nasz newsletter? Skorzystaj z programu referencyjnego!

Zdobądź 10% zniżki na członkostwo w Klubie! Korzystając z poniższego przycisku udostępnij ten newsletter osobom, które mogą być nim zainteresowane. Za każde zapisane 10 osób dostaniesz rabat, który będziesz mógł wykorzystać przy dołączeniu do klubu lub odnowieniu swojego członkostwa!